O ile podczas urządzania mieszkania można puścić wodze fantazji i pozwolić sobie na dużo aranżacyjnej swobody, o tyle już podczas tworzenia koncepcji wyglądu i wyposażenia biura taka dowolność jest niewskazana. Co więcej – podczas projektowania miejsca pracy obowiązują ściśle określone reguły, które mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa i optymalnych warunków ludziom spędzającym tam wiele godzin dziennie. Aby uniknąć najczęściej spotykanych błędów, podczas projektowania biura, wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach.
Błąd w projektowaniu biur nr 1 – nieuwzględnianie specyfiki pomieszczenia
Nie wszystkie biura mieszczą się w dużych biurowcach, gdzie każde piętro ma podobny rozkład i pole do popisu, jeśli chodzi o modyfikowanie rozkładu pomieszczeń, jest mocno ograniczone. Dużo trudniej jest stworzyć udany projekt biura w miejscach, które są na jego potrzeby adaptowane, takie jak choćby zrewitalizowane, poprzemysłowe budynki, stare kamienice albo po prostu mieszkania w bloku. Bardzo ważne jest, by podczas tworzenia konceptu nie podchodzić do tego szablonowo i nie opierać się wyłącznie na znanych schematach. Każde wnętrze ma przecież swoją specyfikę, swoje wady i swoje niezaprzeczalne atuty. Wprawne oko architekta lub innego specjalisty odpowiedzialnego za zaprojektowanie biura, od razu zauważy, co trzeba uwydatnić i wykorzystać. Co natomiast zmodyfikować i przeobrazić, by biuro było funkcjonalne, bezpieczne i aby po prostu przyjemnie się w nim pracowało.
Na pewno częstym błędem jest niepotrzebne „szatkowanie” przestrzeni. Tam, gdzie nie ma potrzeby wydzielenia niewielkich biur na 2-3 osoby oraz tam, gdzie specyfika pracy jest zbieżna z modele open space, tam warto pozostawić możliwie najwięcej miejsca, bo nie pozostaje to bez wpływu na samopoczucie pracowników. Nietrudno sobie wyobrazić, że o wiele lepiej czują się oni, gdy mają więcej swobody ruchów, lepszy dostęp do dziennego światła i wreszcie – mówiąc potocznie – więcej powietrza, niż wtedy, gdy ich miejsce pracy jest ściśle wydzielone przez otaczające go z trzech stron cienkie ścianki. W razie potrzeby na otwartej biurowej przestrzeni można wydzielić strefy ciszy, w których da się popracować w większym skupieniu. Doskonale sprawdzają się w takim wypadku np. ścianki akustyczne, boxy akustyczne lub wolnostojące ścianki działowe.
Błąd w projektowaniu biur nr 2 – nieuwzględnianie indywidualnych potrzeb pracowników
Dużym błędem jest wychodzenie z założenia, że każdy pracownik ma podobne potrzeby i tworzenie projektu wyposażenia biura w oparciu nie o wskazówki samych zainteresowanych, ale o indywidualną, nieskonsultowaną z nikim koncepcję architekta lub projektanta. Tymczasem zdanie pracowników okazuje się być bardzo istotne, warto zatem skonsultować z nimi kwestię wyboru mebli czy innych elementów wyposażenia.
Oczywiście niemożliwym jest, aby stworzyć taki projekt, który były spójny estetycznie i pod względem funkcjonalnym, jednocześnie będąc zgodnym ze wszystkimi zgłoszonymi preferencjami pracowników. Trzeba jednak umieć znaleźć złoty środek.
Dobrym rozwiązaniem jest z pewnością wybieranie ergonomicznych sprzętów i mebli biurowych, które każdy z użytkowników może dopasować do swojego wzrostu oraz stylu pracy. Regulacja wysokości blatu czy siedziska w fotelu to absolutne minimum, ale warto pójść o krok dalej i stworzyć pracownikom możliwość pracowania w różnych miejscach i w różnych pozycjach, zarówno na siedząco, jak i na stojąco.
Zobacz również: Aranżacja biura rachunkowego – porady
Błąd w projektowaniu biur nr 3 – brak przestrzeni sprzyjającej odpoczynkowi
Stale rozwijająca się wiedza na temat tego, jak miejsce pracy wpływa na efektywność pracowników, owocuje rozwijaniem się nowych, ciekawych konceptów, jeśli chodzi o tworzenie przestrzeni przyjaznej ludziom. Zapewnienie podwładnym miejsca, w którym mogą w przyjemnej atmosferze przygotować sobie i zjeść posiłek, to absolutne minimum, ale wielu pracodawców na tym nie poprzestaje. Chill-out roomy, sale do ćwiczeń, dobrze wyposażone łazienki i kuchnie, pomieszczenia, w których można zafundować sobie regeneracyjne drzemki to już nie żadne luksusy, ale rzeczywistość w wielu korporacjach.
Ważne, aby w każdym biurze znalazło się miejsce, gdzie po prostu można na chwilę oderwać się od pracy i w sposób przyjemny spędzić czas. Oczywiście nie w każdym biurze wygospodarowanie kilku dodatkowych pomieszczeń o takim przeznaczeniu jest możliwe, ale ważne, by taki akcent pojawił się w każdym miejscu pracy.
Błąd nr w projektowaniu biur nr 4 – pomijanie obowiązujących trendów wnętrzarskich
W biurach, które – mówiąc kolokwialnie – trącą myszką, pracuje się mniej przyjemnie, niż w takich, których walory estetyczne są równe funkcjonalnym. Przemyślana kolorystyka, piękne, trwałe meble, ciekawe detale dekoracyjne i nowoczesne rozwiązania architektoniczne to wcale nie jest zbytek. To, jak wygląda biuro, stanowi wizytówkę całej firmy. Jeśli stronę wizualną potraktuje się po macoszemu i nie włoży się wystarczająco dużo wysiłku w to, by efekt finalny był miły dla oka, to nie można oczekiwać, że prestiż przedsiębiorstwa na tym zyska. Co więcej, dla wielu pracowników może to być jeden z ważniejszych czynników decydujących o tym, czy zdecydują się na pracę w danym miejscu, czy też poszukają dla siebie zajęcia gdzie indziej, w bardziej reprezentacyjnym biurze.
Przeczytaj także: Aranżacje wnętrz biurowych – o co warto zadbać?