Przedstawiciele wolnych zawodów, jeszcze kilkanaście lat temu, cieszyli się z możliwości pracy w domu. Zostanie tzw. telepracownikiem dała im szybko rozwijająca się technologia. Dzięki temu stali się jeszcze bardziej niezależni, mogli pracować w domowym zaciszu, na własny rachunek. Z czasem okazało się jednak, że dom nie jest wcale najlepszym miejscem do pracy. Bardzo trudno zachować w nim koncentrację i narzucić sobie konieczną dyscyplinę.
Osoby mające małe dzieci są skutecznie przez nie rozpraszane. Natomiast samotni czasem całkowicie zatracają się w wykonywanych zadaniach, przez co osłabiają swoje relacje z innymi ludźmi. Pracując w pojedynkę we własnym mieszkaniu, nie potrafimy obiektywnie stwierdzić czy robimy to dobrze czy źle – nie mamy bowiem z kim się porównać. Skuteczny sposób na rozwiązanie tych problemów wynalazł Amerykanin Brad Neuberg – programista z San Francisco – wymyślając coworking.
Podstawę tej idei stanowi wspólna praca freelancerów w jednej przestrzeni biurowej. Każdy z zainteresowanych może wynająć biurko na dowolnie wybrany przez siebie czas – godzinę, dzień czy miesiąc. Dzięki temu codziennie ma kontakt z innymi przedstawicielami wolnych zawodów – może liczyć na ich pomoc, przedyskutować pomysł lub zwyczajnie nawiązywać nowe znajomości i utrzymywać kontakty towarzyskie. Korzystanie z coworkingu zapewnia również spokojne miejsce do pracy. Zazwyczaj w biurach zajmujących się tą dziedziną istnieje możliwość wynajęcia sal konferencyjnych, projektorów, faksów czy innego sprzętu. Jest to więc rozwiązanie praktyczne – oraz korzystne finansowo.
Biura coworkingowe możemy spotkać już na całym świecie, również w wielu polskich miastach. Niektóre z nich to typowe powierzchnie open space (przeczytaj więcej o open space), gdzie po prostu zajmuje się wolne aktualnie biurko. Większość zapewnia jednak możliwość wynajęcia stanowiska lub nawet całego boxu, dodając do niego np. zamykane szafki.
Początkowo biura tego typu skupiały przedstawicieli zupełnie różnych zawodów. Pozostało to oczywiście do dnia dzisiejszego. Z czasem zaczęły powstawać również przestrzenie kierowane do konkretnej grupy freelancerów: programistów, dziennikarzy, grafików czy pisarzy. Miejsca przeznaczone do coworkingu są zazwyczaj urządzone w bardzo interesujący sposób. Panuje tu większa dowolność w wystroju wnętrz niż w tradycyjnych biurach. Przebywanie w ciekawym pomieszczeniu może być elementem dodatkowo stymulującym kreatywność, szczególnie w zawodach związanych ze sztuką.
Oczywiście coworking nie jest idealnym rozwiązaniem dla wszystkich. Część freelancerów za nic nie zamieniłoby biurka w domu, na takie wśród obcych ludzi, za które dodatkowo musieliby zapłacić. Jednak, aby efektywnie pracować we własnym mieszkaniu trzeba mieć do tego odpowiednie predyspozycje.
